Trzeci dzień świąt - Maciej Miłkowski - ebook + książka

Trzeci dzień świąt ebook

Miłkowski Maciej

4,1

Opis

 

„Trzeci dzień świąt” to czwarta już książka prozatorska Macieja Miłkowskiego, psychologa, autora wydanej przez Niszę powieści „System Sulta” (2019) i zbiorów opowiadań „Wist” (2014) oraz . „Drugie spotkanie” (2017).

 

To jedenaście opowiadań połączonych zarówno tematyką, jak i specyficzną atmosferą. Bohaterowie Miłkowskiego uwikłani są w skomplikowane sytuacje uczuciowe i rodzinne, będące dla wszystkich raczej źródłem cierpienia niż szczęścia. Częstym wątkiem tych historii jest różnego rodzaju psychopatologia: depresja, samobójstwo, uzależnienia, stalking, pedofilia. Dla dramatycznych tematów autor znajduje misterną formę zakorzenioną w dokonaniach modernistów i postmodernistów.

 

Ebooka przeczytasz w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
czytnikach certyfikowanych
przez Legimi
czytnikach Kindle™
(dla wybranych pakietów)
Windows
10
Windows
Phone

Liczba stron: 168

Odsłuch ebooka (TTS) dostepny w abonamencie „ebooki+audiobooki bez limitu” w aplikacjach Legimi na:

Androidzie
iOS
Oceny
4,1 (12 ocen)
4
5
3
0
0
Więcej informacji
Więcej informacji
Legimi nie weryfikuje, czy opinie pochodzą od konsumentów, którzy nabyli lub czytali/słuchali daną pozycję, ale usuwa fałszywe opinie, jeśli je wykryje.

Popularność




Interwent

– Jest już pan interwent – powiedziała pani Małgosia, idąc za nim po schodach.

Szedł dość szybkim krokiem (osiem minut!), ale nie biegł. Jakoś intuicyjnie się spodziewałem, że będzie biegł. Ale właściwie po co? Nie do zawału go wzywaliśmy.

– Maciej Miłkowski – powiedziałem.

Zawsze to brzmi potwornie głupio. Wywala się to swoje imię i nazwisko, jakby się napis na dropsach czytało. Wisi potem przez chwilę w powietrzu jak jakiś slogan reklamowy. Nie wiadomo, co z tym zrobić. Ręki do niego nie wyciągałem. Byłem młodszy. Myślałem, czy nie powiedzieć, że mi miło, ale jednak sobie darowałem.

– Nie ma takiego słowa – powiedział ospale. Mówiąc, też raczej szedł, niż biegł.

– Jakiego? – spytałem, poważnie się zastanawiając, czy ma na myśli moje imię, czy raczej nazwisko.

– Interwent – odparł. – Nie ma słowa interwent.

– Aha – rzuciłem. – To jak się do pana zwracać?

– Wcale – odpowiedział. – Na samą górę?

– Tak.

Odsunąłem się na bok i ręką wskazałem mu drogę, co też wyszło pewnie dość głupio. Zrobił minę, jakby chciał powiedzieć: „Wiem, jak działają schody”. A może wcale nie zrobił. Może ja to sobie po latach doklejam do tego wspomnienia, bo mi to do całokształtu pasuje. Z pewnością był człowiekiem, który wiedział, jak działają schody, i mógł zrobić minę, że wie.

– Jak imię? – spytał, mijając mnie.

– Maciej – powtórzyłem, ruszając za nim po schodach.

– Nie twoje, Chryste Panie!

– Jasne, przepraszam... Ada...

– Dziewczyna, dobrze – powiedział, zakręcając na półpiętrze.

– Dlaczego? – spytałem.

– Co dlaczego?

– Dlaczego dobrze, że dziewczyna?

– Statystycznie – rzucił zniecierpliwiony, chociaż nie, on się chyba nie niecierpliwił, raczej oszczędzał energię po prostu. Może się nakręcał, wprowadzał w stan odpowiedni.

– Rozumiem... Dziewczyny rzadziej, tak?

– Dziewczyny częściej – wyjaśnił. – O wiele częściej. Ale też o wiele rzadziej skutecznie. Zapisałeś?

Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki
© by Maciej Miłkowski © for this edition by Wydawnictwo Nisza
ISBN 978-83-66599-35-2
Wydanie I
Warszawa 2021
Projekt zrealizowany przy wsparciu finansowym Nagrody Krakowa Miasta Literatury UNESCO, realizowanej przez Krakowskie Biuro Festiwalowe ze środków Gminy Miejskiej Kraków
Redakcja: KRYSTYNA BRATKOWSKA
Korekta: DOROTA DUL
Projekt graficzny: RYSZARD KAJZER
Skład: zerkaj studio
Wydawnictwo Nisza tel. +48 607 622 655 e-mail: [email protected]
www.nisza-wydawnictwo.plwww.facebook.com/Nisza.Wydawnictwo
Konwersja: eLitera s.c.

fot. Paulina Myśliwiec

Maciej Miłkowski,ur. 1980 w Łodzi, mieszka w Krakowie, pracuje jako psycholog. Prozaik, tłumacz, felietonista. Opublikował dwa zbiory opowiadań: Wist (2014) i Drugie spotkanie (2017) oraz powieść System Sulta (2019). Jego opowiadania tłumaczono na angielski, niemiecki, niderlandzki, ukraiński i rosyjski.

Mówią o nim, że pisze dla inteligentów.

Opisując w mistrzowskiej fabularnej formie skomplikowane konstelacje uczuciowe i rodzinne, a także patologie, Miłkowski uświadamia czytelnikowi myśli i motywacje, które trudno rozpoznać nawet w samym sobie. Nie oszczędza nikogo, siebie nie wyłączając, potrafi kpić z własnego narcyzmu. Skupiając się na przeżyciach bohaterów – nas samych – pokazuje emocjonalne rozterki i ambiwalencje. Podsuwa czytelnikowi lustro, w którym ten myślący dostrzeże także samego siebie.

.